Tak, tak. Święta, święta i po świętach, Nowy Rok i urodziny! Era dwójki na początku podawanego przeze mnie wieku skończyła się już jakiś czas temu. A dokładnie prawie dwa lata temu. Ponad. Nie to żebym jakoś specjalnie nie lubiła cyfry 3 z przodu, ale 30 to zawsze bliżej setki niż 20, a jak wiadomo nie wielu tej setki w sumie dożywa.
Gdy ktoś zapyta mnie o wiek, zawsze mam chwilę zawahania. Taki stand-by. I nie wiem czy to 29 czy już 31. A może jednak wciąż 24? I tak sobie szukam podpowiedzi w mojej głowie i naokoło się rozglądam, bo jak tylko zdążę się przyzwyczaić do wieku X, to właśnie zmienia się on na X+1.
I taki oto test mi się zmaterializował w końcu, który może pomóc odnaleźć się w rzeczywistości. Jeżeli na większość pytań odpowiesz więc i Ty twierdząco, to mam dla Ciebie złą wiadomość – tak, masz już już 30 lat. Albo i więcej. A więc do dzieła!
1. Możesz kupować alkohol i papierosy nie na zgrzewki a na TIR-y, bo już dawno przestali Cię pytać o dowód. Mało tego: o legitymację studencką też już nie pytają (bye bye zniżki).
2. Horrory Twojej młodości oglądane na kasetach VHS to Crittersy i Gremliny – bardzo chciałaś mieć swojego własnego mogwai’a i wiesz, że nigdy nie polałabyś go wodą.
3. Większość kremów i toników w Twojej toaletce zamiast „matujący” mają w nazwie słowo „przeciwzmarszczkowy”, a Benzacne i inne cuda na pryszcze zostały zastąpione przez specyfiki z Q10.
4. Kiedy jedziesz odpicowana windą i wchodzi dwóch młodych, przystojnych chłopaków zamiast „Cześć, co słychać?” mówią „Dzień Dobry” i kontynuują rozmowę zwróceni plecami do Ciebie.
5. Hity twojej młodości nie tylko są puszczane w hipermarketach, ale możesz je tam kupić, a właściwie wygrzebać w koszach „Wszystko za 3 PLN”.
6. Wiesz, kto to byli Cristal i Blake czy niewolnica Isaura, bo oglądałaś ich na wakacjach u dziadków lub (o zgrozo!) w domu.
7. Masz dziecko, spodziewasz się dziecka, planujesz dziecko albo mówisz, że jeszcze nie chcesz mieć dziecka, bo się samorealizujesz. Generalnie temat dziecka, o ile go jeszcze nie masz, jest na tapecie, na dodatek połączony ze sformułowaniami typu „zegar biologiczny” i „tykać”.
8. Na wakacjach smarujesz się kremem z SPF 50 zamiast przyspieszaczem opalania i wypożyczasz parasol, a trójkąty Twojego bikini są jakby dłuższe i szersze i zdecydowanie mniej skąpe.
9. Wyostrzenie zmysłów: wódka jest mocniejsza w smaku, kawa słabsza w działaniu (chociaż już jej nie pijasz po 17-tej, bo o dziwo nie uśniesz potem), jedzenie bardziej kaloryczne, muzyka głośniejsza a sąsiedzi bardziej nieznośni.
10. Cały czas uważasz, że MTV to taka stacja, gdzie non stop lecą tylko teledyski.
11. Twierdzisz, że bardzo lubisz imprezować, ale jednocześnie odrzucasz większość zaproszeń jeżeli dotyczą czasu między 20 wieczorem a 7 raną (bo co z dzieckiem zrobić? a z dwójką to już w ogóle).
12. W młodości namiętnie wypełniałaś Złote Myśli, wpisywałaś się do pamiętników, wymieniałaś się kolorowymi karteczkami a niewiele później prowadziłaś Kalendarz Szalonego Małolata i grałaś w butelkę na buzi w policzek.
13. Zaczynasz widzieć podobieństwo do swojej mamy – kiedy otwierasz usta, masz wrażenie, że to ona przemawia a nie Ty.
14. Długość Twojej najseksowniejszej spódnicy wydłużyła się z mini do midi, a wszystkie bluzki z automatu zasłaniają już pępek.
15. Uświadamiasz sobie, że osoba urodzona w 1995 roku już dawno nie sika w pieluchy. Mało tego! Ona chodzi, mówi i nawet powie ci „dzień dobry” w tej windzie, jeżeli jest przy okazji przystojnym chłopakiem.
No to ile TAKów ?? Przyznawać się!
źródło zdjęcia: TU
75 komentarzy
Hahaha :) Ja w takim razie nieuchronnie zblizam sie o 30 :)
W sumie jak każdy przed 30-stką ;))))
U mnie 9 taków. Ale jestem postępowa, bo wg mnie na MTV lecą teledyski i dżakas (jakkolwiek się to pisze ;)).
… i Warsaw Shore ;)
kurcze… niby do 30stki mam jeszcze 2 lata, a większość punktów się u mnie zgadza ;) czy to znaczy, że jestem młoda ciałem, a stara duchem? ;))
To nie jest zła kombinacja! :)
lolo, ale się uśmiałam. U mnie to większość taków ;) Jedne przyjęłam z honorem, ale np. taka 4 to do głębszych refleksji skłania ;) Ja bym dodała jeszcze: Ze zgrozą stwierdzasz, że Twoja figura sprzed 10 lat (do której zawsze miałaś sporo zastrzeżeń) była po prostu idealna i z rozrzewnieniem oglądasz stare fotografie ;)
Oj tak tak… aniołki Victoria’s Secret normalnie z nas były jak nic! ;)
Kilka by się znalazło, a przecież do 3-ki z przodu jeszcze mi trochę brakuje…
Powinnam zacząć się bać? ;)
W sumie nie: 30-stki są (ponoć) HOT!
Ojej, świetnie napisane i na dodatek na nieszczęście to sama prawda :)
Dziękuję :)
5, 7, 9, 12, 15 i zdecydowanie bardzo na TAK 11 i 13. Przerażające! ;)
Eee… nie chciałaś mieć mogwai’a?? :)
One były dla mnie zbyt przerażające :D Teraz sama się z siebie śmieję jak pomyślę :)
Hihi :) Ja w takim razie powoli zbliżam się do 30-stki :)
Nieuchronnie :)
2,5,7,11,12,13,14… Kurcze a tu 7 lat do 30! :D
Oj Miśkowa, Ty to potrafisz człowieka pocieszyć… 7 lat!
Od 5 parskałam non stop :D
Naprawdę nie masz nic przeciwzmarszczkowego ?? :P
(Ze śmiechu) :)
Zaczynam się bać, bo do 30 mi jeszcze brakuje,a sporo się zgadza:D. Świetnie napisane:))
W sumie nie ma się czego bać :)
Dziękuję!
Ja mam 8 na tak…30te urodziny bede miała w te wakacje i jakoś mi to obojętne…:))))
Ja 30-te jakoś najgorzej zniosłam… teraz już z górki ;)
Zapomniałam dodać że póki co mi to jest obejętne..ale chyba przed urodzinami zacznę świrować:P
weź się – to dopiero 29 i pół, a większość mi się zgadza – coś tu jest przekłamane
Chyba JUŻ 29 i pół :PPP
Jak przeczytałam wstęp to myślałam, że to żart… nie mogę uwierzyć, że masz już wspaniałą i jedyną w swoim rodzaju 3kę z przodu. Wyglądasz na 19-stkę ;):*
A ja przyznaję się, że mi się tu jeszcze PRAWIE nic nie zgadza, a mam trójkę z tyłu :)
Miód na moje oczy (serce) :*
Ale mnie rozbawiłaś.
Ja chyba przy wszystkich punktach mam Tak oprócz tej kawy po 17-tej.
Zawsze z mężem pijemy kawkę koło 21 i śpimy potem jak susły.
Ja ostatnio tak się zakręciłam, że byłam przekonana na 100%że w lutym kończę 33 ale okazało się że sobie jeden roczek dodałam:)
Witaj w klubie 30-tek:)))
Witaj :)))
No ja właśnie nigdy nie wiem ile mam, ale zaokrąglam sobie zawsze w dół ;))
Ha ha ha!!! :))) Ostatni punkt – też tak mam, nieustannie szokują mnie Ci urodzeni w latach 90-tych, bo okazuję się że oni np studiują?! To jest chore!!!!!!!! ;)))
Dokładnie :))
ha ha ha u mnie praktycznie na większość pytań odpowiedź brzmi – TAK :) mi zostało jeszcze pół roku do 30 :( W tym dniu podrzucam Frania mamie i mam zamiar konkretnie się upić:)
To jest baaardzo dobry plan!
Zapić i zapomnieć ;)
U mnie 7 już a do trójki z przodu jeszcze prawie 8 miesięcy!
Co to będzie dalej?!?! :D
Będzie dobrze :)))) Musi!
Roczniki z dziewiątką z przodu są fascynujące :) Przecież to niemożliwe, że oni mogą już wynajnować mieszkanie :P
I jeszcze w nim zrobić niezłą bibę!
No dokąłdnie…jak to możliwe że mój mały brat urodzony w 97 za rok bedzie miał 18!!! Jak doskonale pamiętam jak był malutki i liczyliśmy że na jego 18tce to my będziemy już starszymi ludźmi:P
Tak, tak, tak i tak prawie do końca :)
Ale jakoś ta trójka z przodu mnie nie straszy ….
Myślę, że 4 i 5 groźniej wyglądają ;)
No nie…jak mogłaś mi to zrobić??:P Moja „szczęśliwa” 9 tak-ów zdecydowanie potwierdza fakt, że za 3 miesiące nastąpi u mnie zmiana kodu i 3 z przodu:P
Nie uciekniemy przed tym, ale trza mieć dystans, nie? :)
A jak…dystans mnie trzyma przy życiu:P
No coś Ty, to w MTV jest jeszcze coś innego? ;)
No właśnie sama nie wiem… chyba jeszcze relacje z imprez są… i reklamy :P
Prawie! A jednak jeszcze kilka lat mi brakuje :)
Szczęściara :)
Hehe uśmiałam się, ale fakt, że do 30 mam bliżej niż dalej i większość punktów idealnie do mnie pasuje :)
:)))
No tak .. załamałam się ? uśmiałam ??? U mnie też już 3 z przodu widnieje … i zgadza się wszystko !!!
Czyli trafiłam w sedno :)
Ja się załamałam jak powiedziałam sąsiadce, że 10 lat temu robiłam kurs na prawo jazdy…a ona oczy taaaakie, że to ile ja mam lat teraz? 100 kurde!
30 mi się podoba, ale 31 już teraz nie bardzo…
taków mam sporo. najbardziej to ‚dzień dobry’ i ‚psze pani’ uświadamia wiek;)
Tak, „psze pani” to taki kubeł zimnej wody ;)
No tak, to ja tu jestem stara du..a. Mnie tylko 3 lata zostały do 40 stki. O zgrozo!
Z każdym punktem się zgodzę! Ba! dodałabym jeszcze więcej…
Czasem zaglądam do lusterka i myślę sobie, matko z tyłu liceum, a z przodu muzeum ;))
Ha ha Ola! Co najmniej połowa mająca <30 lat chciałaby wyglądać jak Ty teraz mając ciut więcej :)
Mam tylko nadzieję, że po 40 stce się dużo nie zmieni! Ach, jak te lata uciekają!
uf. jeszcze 5 lat ;)
Fajnie :)
Niezliczona ilość taków, chociaż do 30tki jeszcze 3,5 roku…
Wyjątek potwierdza ponoć regułę ;)
Alem stara ;) Ale czuję się świetnie!
E tam od razu stara – w kwiecie wieku!! ;)
Ja skończyłam w 2013 trzydzieści lat… więc tak, już jestem po trzydziestce :) Ale, czasami w klepie dziwnie na mnie patrzą jak wychodzę z kilko butelkami różnego alkoholu :) I wiem, że w MTV nie lecą już w ogóle teledyski :) Ale co tam, jestem po trzydziestce i mi z tym dobrze :D Pozdrawiam :)
Czyli z tymi tirami alkoholu ciut przesadziłam? ;))
hihihi Genialne! :)))
Ale…
Choć jestem po 30stce, czasem w markecie pytają mnie o dowód :D A kremy przeciwzmarszczkowe mieszam z tymi na trądzik. Poza tym mam wszystkie objawy „trójki” z przodu :)
Ale fajnie masz w tym markecie – na Twoim miejscu, gdybym miała doła, to bym latała tam non-stop po wódkę (i to nie w celach konsumpcyjnych ;))
Ech, jakie to trafne:) Większość punktów zdecydowanie się zgadza. Ja bym dodała jeszcze, że mówiąc „10 lat temu” masz na myśli lata 90′ – przynajmniej ja tak mam:)
Tak czy inaczej jedyne co nam pozostaje to przyznać się do tej 3 z przodu i czuć się z tym dobrze, bo każdy wiek jest fajny, na swój niepowtarzalny sposób. Ja na zmianę prefixu czekam do listopada.
BTW nie ma nic gorszego niż udawanie, że „ja wcale nie mam 30 lat i mogę robić wszystko to co robiłam w wieku 20”. Swoją drogą, masz już listę rzeczy na które jesteś za stara? Ja mam i ją wielbię:D
:) świetny tekst, u mnie wszystko się zgadza z wyjątkiem pkt 3, moja skóra niestety jeszcze się nie zorientowała, że jestem już po 30tce.
Pozdrawiam!
Słodki Jezu … na wszystko odpowiedziałam TAK !!! No, ale nie oszukujmy się, ja w tym roku kończę 39 lat – czyje się na co najmniej 10 lat mniej :))) I w sumie dobrze mi z tym i w dupie mam mój wiek biologiczny no bo przecież najważniejsze jak się czujemy :) Pozdrawiam, Mama A.
Rewelacja!!! Ja niedługo skończę 33 lata i mogę podpisać się pod wszystkimi punktami :-).
punkt 13 … no coz… buhhaha ..:)