Mamoholiczka – blog parentingowy
  • STRONA GŁÓWNA
  • PORADY
  • PRZEMYŚLENIA
  • RECENZJE
  • HUMOR
  • KONKURSY
  • WSPÓŁPRACA

Mamoholiczka – blog parentingowy

Popularny blog parentingowy

  • STRONA GŁÓWNA
  • PORADY
  • PRZEMYŚLENIA
  • RECENZJE
  • HUMOR
  • KONKURSY
  • WSPÓŁPRACA
PORADY

MOJA PRZYJACIÓŁKA – CUKRZYCA CIĄŻOWA

Autor Mamoholiczka 18 lutego 2014

cukier

PIERWSZA CIĄŻA. TEST OBCIĄŻENIA GLUKOZĄ

A spoko. Wypiję to, pójdę do galerii na zakupy i wrócę po tych dwóch godzinach na pobranie. Ej, ale dlaczego nie pozwalają mi nigdzie iść!? O kurde, niedobrze mi. Kręci mi się w głowie. Dobrze, że wzięłam książkę. Bleeee… Oby tylko nic nie zwrócić, bo każą pić to jeszcze raz…

WYNIK: prawidłowy

……….

DRUGA CIĄŻA. TEST OBCIĄŻENIA GLUKOZĄ

Kurde, znowu nie wzięłam cytryny, żeby zmienić ten wstrętny smak. O, czuję się nawet spoko. I głodna. Czy naprawdę stawianie automatu z batonikami w takim miejscu to dobry pomysł? Coś słonego bym zjadła. Ale i tak nie mogę. Długo jeszcze??

WYNIK: nieprawidłowy
DIAGNOZA: cukrzyca ciężarnych

……….

Ale o co chodzi? Ja?! Przecież nie byłam w grupie osób o wyższym ryzyku wystąpienia tego syfu: szczupła, zdrowa, przemądrzała. Czyli jednak każdego może to spotkać? Wizja zastrzyków z insuliny w brzuch doprowadzała mnie do łez. Na szczęście spotkałam świetnego diabetologa, który przede wszystkim uspokoił mnie i jak krowie na rowie wytłumaczył jak żyć, żeby dziecko było zdrowe, no i żeby tych nieszczęsnych zastrzyków uniknąć.

I tak oto glukometr wraz z paskami i „kłujką” oraz zeszyt A5 stały się moimi ciążowymi gadżetami. Aaa i paski do badania moczu. Tak czy owak musiałam: kłuć palce min. 4 razy dziennie (ciężko na początku było, oj ciężko), zmienić nawyki żywieniowe (jeść 6 posiłków dziennie!), uważać co jem, kiedy jem (wszystko skrupulatnie notować) oraz więcej się ruszać.

Nagle odkryłam, że cukier jest wszędzie. We wszystkim! A jak nie on to pszenica, której też trzeba unikać. Znaleźć pieczywo bez cukru (większość jest słodzona cukrem lub barwiona karmelem!) albo bez pszenicy to był nie lada wyczyn godny olimpijskiego złota. Musiałam pożegnać się z wieloma ulubionymi daniami. Witaj zdrowie!

Plusem diety cukrzycowej był zdecydowanie mój wygląd. Wszyscy się śmiali, że połknęłam piłkę. To fakt – z tyłu nie było widać, że jestem w ciąży mimo dużego brzuszka z przodu. Mądre książki mówią, że w ciąży +11 kg to minimum, bo tyle mniej więcej waży dziecko wraz z łożyskiem, macica, wody płodowe itd. itp. Ja przytyłam tylko 7 kg, a biorąc pod uwagę, że mój synek ważył po narodzinach prawie 3,5 kg, rachunek jest dość prosty – w ciąży SCHUDŁAM.

Na szczęście cukrzyca minęła po ciąży tak szybko, jak się pojawiła, a ja z lubością poszłam na pyszną włoską pastę z sosem serowym. Czy coś mi zostało z tamtych zachowań? Sporo, ale nie aż tak dużo, jakbym chciała. Na pewno więcej się ruszam (ćwiczę!) i staram się nie podjadać między posiłkami. Czytam też etykiety i to na ich podstawie podejmuję świadome decyzje zakupowe. Bo szkoda mi tej „dobrej” wagi.

Cukrzyca ciążowa (dietozależna) nie jest więc tragedią. Mało tego – „przyjaźń” z nią można przekuć na same pozytywne rzeczy, szczególnie w głowie. Jedyne co to fakt, że może w przyszłości powrócić. Już jako nie-ciążowa. I o tym należy pamiętać.

źródło zdjęcia: TU

CIĄŻAMEDYCYNAPRZEMYŚLENIAZDROWIEŻYCIE
24 komentarze
1
Facebook Twitter Google + Pinterest
Poprzedni post
CIASTECZKOWY POTWÓR BYŁBY DUMNY!
Następny post
EKO ZABAWKI I KONKURS ROZDAWAJKA

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

PRZEPIS NA IDEALNY DESER DLA DZIECKA

3 grudnia 2019

PREZENT NA DZIEŃ DZIECKA – TO JUŻ?

19 maja 2014

RYZYKUJESZ ŻYCIEM SWOJEGO DZIECKA

4 lutego 2015

TEST PAPP-A – BADANIA PRENATALNE W I TRYMESTRZE...

10 marca 2017

JAK SPRZEDAĆ WÓZEK?

29 lipca 2015

URZĄDZAMY ŁÓŻECZKO DLA MALUSZKA

24 maja 2016

JAK WYBRAĆ MLEKO MODYFIKOWANE?

25 lipca 2016

15 FAJNYCH I NIEDROGICH PREZENTÓW DLA DZIECKA POD...

12 grudnia 2017

JAK BYĆ DOBRĄ MATKĄ?

15 marca 2015

SMART SHOPPING MATKI POLKI

28 lutego 2020

24 komentarze

Agnieszka M 18 lutego 2014 - 17:19

Dobrze, że przeszła i niech nie wraca :)

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:51

Oj tak. No ale trzeba będzie pamiętać o niej…

Reply
entomka 18 lutego 2014 - 17:33

Dokładnie, najważniejsza,że minęła i tylko zdrowe nawyki po sobie zostawiła ….

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:51

Chociaż mogła więcej tego "dobrego" zostawić ;)

Reply
Lena Lena 18 lutego 2014 - 17:53

Moja siostra też nie była w grupie ryzyka, a jednak cukrzyca ciążowa ją dopadła.
Też dieta i kłucie paluchów. Odkryła dużo nowych produktów i potraw, m.in. orkisz. Przy wielu z nich została, bo smaczne:)
No i waga była w porządku. To według mnie 'plus' tego wszystkiego;)

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:53

Tak, waga to duży plus chociaż jako cyfra jest na minus ;)

Reply
Matka poza światem 18 lutego 2014 - 18:14

Kochana miałam tak samo! Tyle że w pierwszej ciąży i też wyłam jak głupia na początku, a że panicznie się igieł bałam to wyłam nad tym glukometrem i palce mi się trzęsły ;) I nie mogłam przeżyć, że ja – szczupła, zdrowo się odżywiająca dziewoja (bo naprawdę uważałam żeby nie jeść śmieciówy żadnej) mam taki "gratisik", a moje koleżanki co to fast-foody w ciąży wpierdzielały jak głupie – nie miały……no i też schudłam (miesiąc po porodzie wyglądałam lepiej niż przed ciążą) a w drugiej nie miałam cc i przytyłam sporo i teraz walczę jeszcze z kilkoma kg…..nie dogodzisz :P

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:54

Oj tak, ciężko nam dogodzić ;)
Ale ciekawe, że w drugiej nie miałaś.

Reply
Matka poza światem 19 lutego 2014 - 10:18

Nie miałam na szczęście, ale za to jaki stres był przed badaniem!

Reply
Przewijka 18 lutego 2014 - 20:34

Cukier, cukier, wszędzie ten cukier… Tak trochę dywaguje teraz, ale strasznie chcę uniknąć podawania Młodego tego cholerstwa, ale on jest w tylu rzeczach…

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:55

Jak odkryłam, że cukier jest nawet w grahamce to zwątpiłam…

Reply
Matka Aniołów 18 lutego 2014 - 21:45

ja po 2 cukrzycach ciążowych jestem,aktualnie zdrowa.I też ćwiczę i zdrowo jem.Unikam cukru jak tylko mogę,lecz czasem mój wróg dopada mnie ech,upadam,ale podnoszę się otrzepuję i walczę dalej :D

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:56

Walcz Kochana walcz – wiesz, że kibicuję :)

Reply
Ola Wiecha 18 lutego 2014 - 23:15

A ja byłam kuta w brzuch przez całe 9 miesięcy, ale z innego powodu. Ja byłam w szoku, kiedy po dwóch kolejnych poronieniach zdiagnozowali trombofilie wrodzoną. Zastrzyki były na rozrzedzenie krwi, zresztą trombofilie będę miałą już do kónca życia i niestety prawdopodobne jest że moje dziewczyny ją odziedziczą ;((
Tak, cukier jest wszędzie, węglowodany mają go bardzo dużo ;)) Kiedyś o tym pisałam post, na blogu modowym można go znaleźć ;)) A co do ćwiczeń, nasze ciało w naszych rękach;)) Ja też ćwiczę z Mel B i na siłowni, w końcu u nas w miasteczku otwarli tylko dla kobiet ;)

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:57

Podła ta Twoja trombofilia – współczuję. Ale dobrze, że w końcu ją rozpoznali no i wiesz… piękne masz te córy, co tu dużo gadać :)))

Reply
bernadetta bolek 19 lutego 2014 - 06:48

Ja badania robię w przyszłym tygodniu i powiem że się trochę boję. I choć dwie ciąże były w pożądku to od dwóch lat moja mama walczy z cukrzucą i jestem obecnie w grupie ryzyka. Mam nadzieję że będzie wszystko w pożądku

Reply
Mamoholiczka 19 lutego 2014 - 09:58

Trzymam więc kciuki!!!
I nie denerwuj się na zapas.

Reply
Gosia 19 lutego 2014 - 22:51

No nie jest to przyjemna sprawa. Ale znam takie, które się nie przejęły i jadły wszystko, nie wiem jak ostatecznie się to skończyło. Pewnie zastrzyki.

Reply
Mamoholiczka 22 lutego 2014 - 06:41

Albo problemami ze zdrowiem dziecka. Skrajna głupota i nieodpowiedzialność.

Reply
Linka Kruszla 22 lutego 2014 - 16:59

Uuu dobrze wiedzieć czym jest to paskudztwo, bo brzmi niestety niezbyt przyjemnie. Kurde, pół żartem pół serio przydałaby mi się taka w drugiej ciąży :/ wiem tempa jestem, ale mam nadzieję, że chociaż następny potomek mnie bardziej zmotywuje do trzymania zdrowego trybu życia.

Reply
akcesoria do ogorodzeń 22 lutego 2014 - 17:26

bardzo fajny blog :)

Reply
Magdalena Balcerzak 27 lutego 2014 - 18:46

Też w ciąży miałam cukrzycę, ale bardzo niewiele podwyższoną, więc lekarz nie szalał z dietami itd, ale kazał uważać na to co jem i badać poziom cukru codziennie. Martwi mnie, że może powrócić… no ale cóż… :)

Reply
Matka Mężatka 11 kwietnia 2015 - 08:32

W pierwszej ciąży test obciążenia glukozą wyszedł w normie, niestety w drugiej już nie i też musiałam zmierzyć się z cukrzycą ciążową. Stosowałam dietę, a w 32 tygodniu musiałam zacząć stosować również insulinę. Zapraszam do lektury mojej historii, mam nadzieję, że pomorze to nie którym słodkim mamusiom zmierzyć się z tą chorobą, doda trochę otuchy, przybliżyć jak w moim przypadku wyglądała insulinoterapia.

Pozdrawiam Matka Mężatka
http://moja-probeczka.blogspot.com/search/label/Cukrzyca%20ci%C4%85%C5%BCowa?max-results=6

Reply
Ania 7 czerwca 2020 - 19:07

Świetny blog i artykuł w którym wszystko zostało wyjaśnione :)

Reply

Zostaw Komentarz Anuluj

TU JESTEM

Facebook Twitter Instagram Email Bloglovin RSS

NAJNOWSZE POSTY

  • CO PODARUJĘ CÓRCE NA JEJ 18. URODZINY? BEZPIECZEŃSTWO

    23 lipca 2021
  • Oczyszczacz Hoover 4w1 – wreszcie oddychamy pełną piersią!

    1 lutego 2021
  • WSPÓLNE GOTOWANIE I PIECZENIE Z DZIEĆMI TO ŚWIETNA ZABAWA – SERNIK OREO

    22 grudnia 2020
  • IDEALNE PREZENTY DLA DZIECKA POD CHOINKĘ – PRZEGLĄD

    28 listopada 2020
  • NAUKA PRZEZ ZABAWĘ CZYLI BALON BLUM

    13 listopada 2020

POPULARNE POSTY

  • 1

    PAŃSTWOWY ŻŁOBEK TO KOSZMAR

    16 października 2017
  • 2

    JAK ODCZAROWAĆ DZIECKO?

    27 stycznia 2015
  • 3

    WIRUS RSV ATAKUJE NASZE DZIECI!

    26 marca 2018
  • 4

    NIE KUPUJ DZIECKU TYCH UŻYWANYCH RZECZY

    20 maja 2017
  • 5

    NOSIDŁO ERGONOMICZNE CZYLI NOSIDŁO VS. WISIADŁO

    12 września 2013

TAGI

BEZPIECZEŃSTWO BIEGANIE BLOGOSFERA CIĄŻA DZIECKO EDUKACJA FILM GRY HUMOR JEDZENIE KME KONKURS KSIĄŻKI MAMA MEDYCYNA NOWORODEK OCENA OPINIA PODRÓŻ PORADY PORÓD PRACA PREZENT PRZEDSZKOLE PRZEMYŚLENIA PRZYGODA RECENZJA RODZIC TATUAŻ TRADYCJA WAKACJE WARSZAWA WARSZTATY WSPÓŁPRACA WYCHOWANIE WYDARZENIE WYPRAWKA ZABAWA ZABAWKA ZAKUPY ZDJĘCIA ZDROWIE ŚWIĘTA ŻYCIE ŻŁOBEK
  • Facebook
  • Twitter
  • Instagram
  • Email
  • Bloglovin
  • RSS
Footer Logo

Copyright © 2017 Mamoholiczka. All rights reserved / Wszelkie prawa zastrzeżone.


Do góry