Mamoholiczka – blog parentingowy
  • STRONA GŁÓWNA
  • PORADY
  • PRZEMYŚLENIA
  • RECENZJE
  • HUMOR
  • KONKURSY
  • WSPÓŁPRACA

Mamoholiczka – blog parentingowy

Popularny blog parentingowy

  • STRONA GŁÓWNA
  • PORADY
  • PRZEMYŚLENIA
  • RECENZJE
  • HUMOR
  • KONKURSY
  • WSPÓŁPRACA
PRZEMYŚLENIA

BADAJMY SIĘ!

Autor Mamoholiczka 22 lipca 2014

orchid

Ma 28 lat. Trochę mniej niż ja. Urodziła swe pierwsze dziecko, zdrowe i najpiękniejsze. Kilka miesięcy później miała rutynową cytologię. Robiła ją raz na rok – II grupa była standardem. Jednak nie tym razem.

Telefon od lekarza był zaskoczeniem, bo przecież nigdy nie dzwonił. Padły takie słowa jak „nieprawidłowy wynik”, „podejrzenie raka szyjki macicy”, „dalsza diagnostyka” i „pilne”. III grupa. Więcej nie zapamiętała. Na szczęście udało się szybko umówić wizytę.

Zadawała mnóstwo pytań, ale termin „wirus HPV” znowu uniemożliwił zrozumienie wyjaśnień lekarza. Przysłonił wszystko. Ale co jeżeli potwierdzi się, że to już rak? „Pani się nie martwi na zapas, zresztą jest Pani silna i młoda i ma Pani dla kogo żyć„. Słowa te zamiast pocieszyć podkreśliły tylko nieprzewidywalność sytuacji. I kruchość ludzkiego bytu.

Dostała skierowanie na kolposkopię. Mimo groźnej nazwy wyglądało to jak zwykłe badanie ginekologiczne. Ot, dłużej leżała w tej idiotycznej pozycji z rozłożonymi nogami, a lekarz używał mikroskopu. Nadal odpowiedź nie była jednoznaczna. Czekał ją więc kolejny etap – biopsja.

Dżizas! Biopsja? Przecież ja mam dopiero 28 lat! I małe dziecko! Jak to możliwe, że sprawy zaszły tak daleko?! Jestem młoda i silna i mam dla kogo żyć! Dbam o siebie, badam się regularnie, nie śpię z kim popadnie. Jestem matką. I córką. I żoną i przyjaciółką. Kocham i jestem kochana.

Na skierowaniu napisano, że na CITO, więc termin biopsji szybko nadszedł. Przyjęcie na oddział szpitala, pogawędki z sąsiadką z pokoju… A potem narkoza. Ogólna. Niby to tylko kwadrans nieświadomości, a jednak.

Czy tak samo wygląda śmierć? Po prostu ktoś wyciąga wtyczkę z kontaktu? On/off?

Obudziła się znowu w szpitalnym pokoju. Sąsiadka też już była po, chociaż miała zupełnie inny zabieg. Trochę drzemała, trochę czytała książkę, by po kilku godzinach wreszcie móc wyjść do domu.

***

Teraz trzy tygodnie oczekiwania. Czy znowu zadzwoni lekarz czy też wynik będzie sobie grzecznie leżał w szufladce w przychodni na odbiór? Nie wie nikt… Jest dobrej myśli. Bo jest młoda i silna i ma dla kogo żyć.

Ma długie, kręcone włosy blond. Albo krótkie czarne. Całkiem proste?
Jest wysoka. A nie… niska.
Chuda? Krępa? W sam raz.
To ja? To ona. Ale to możesz być Ty.

Badajmy się! Bo mamy dla kogo żyć.

Ta historia dzieje się obok. Blisko mnie. Trzymajcie kciuki!

źródło zdjęcia tytułowego: TU

EDUKACJAMEDYCYNAPRZEMYŚLENIAZDROWIEŻYCIE
21 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
Poprzedni post
MIEĆ UTALENTOWANE DZIECKO
Następny post
WAKACYJNE STRACHY

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

SEN TO ZDROWIE? NIE W SZPITALU

3 listopada 2015

ILE KOSZTUJE ABORCJA?

9 lutego 2016

JESTEM NA ODWYKU

17 maja 2016

BYĆ DZIECKIEM TAMTYCH LAT

2 czerwca 2014

KIEDY „NIE MOGĘ ZAJŚĆ W CIĄŻĘ!” STAJE SIĘ...

26 lutego 2017

NIE JESTEŚ WYRODNĄ MATKĄ

6 marca 2019

NAJGORSZY KOSZMAR MOJEGO DZIECKA

31 lipca 2016

Z HUKIEM NAJLEPSZEGO!

1 stycznia 2014

KREW, POT I ŁZY

17 czerwca 2014

CELEBRYTA TEŻ CZŁOWIEK

16 października 2015

21 komentarzy

piwnooka 22 lipca 2014 - 21:38

Trzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze.

Reply
Anula 22 lipca 2014 - 21:41

Ja co roku cytologia, co roku usg piersi. Co pół roku gin. Oprócz tego, co rok lub dwa lata kontrola pieprzyków. A mam ich całkiem sporo – taka już moja natura…

http://www.swiat-wg-anuli.blogspot.com

Reply
Polisz mam 22 lipca 2014 - 22:01

Mam ciarki…może dlatego, że obok mnie własnie 3 kobiety walczą o własne życie:/

Reply
Asia 22 lipca 2014 - 22:04

Trzymam kciuki z całych sił, oby się udało!
Dzisiaj zapisałam się do ginekologa, mam nadzieję, że uda mi się badać systematycznie…

Reply
rose vanilla 23 lipca 2014 - 04:48

Pięknie napisane i daje do myślenia!

Reply
Agnieszka W 23 lipca 2014 - 06:58

Straszne. Trzymam kciuki.

Reply
DoskonaleNiedoskonała 23 lipca 2014 - 07:05

Ogromne kciuki trzymam . Kurczę ja sama troszkę zaniedbuję siebie . Czas to chyba zmienić .. ehh . życie jest przecież takie kruche …

Reply
Matka poza światem 23 lipca 2014 - 07:46

Trzymam kciuki! Mam nadzieję że to będzie tylko zły sen.

Reply
Magdalena Balcerzak 23 lipca 2014 - 08:07

trzymam kciuki. Musi być dobrze. Ja się badam regularnie, co rok robię cytologię, ale za każdym razem gdy oczekuję na wynik czuję lekki niepokój.

Reply
Testerka 23 lipca 2014 - 10:10

Ja również trzymam kciuki i wierzę, że będzie OK. Że będzie zdrowa!

Reply
W biegu pisane... 23 lipca 2014 - 10:11

Ja też znam podobną historię praktycznie zza ściany. Nie skończyła się happy endem niestety :( Drżę przed każdą cytologią chociaż badam się często ale od kiedy jestem matką mam takie poczucie, że jeszcze bardziej powinnam się do tego przyłożyć. To już nie jest robienie czegoś w trosce o siebie, to jest już mój obowiązek wobec mojego dziecka.

Reply
DayByDayMum 23 lipca 2014 - 19:15

Hmmm…wstrzymam publikacje podobnego tematu…tylko ze dot mnie…takie rzeczy potrafia wiele uświadomić…. Mamy ktore sa czytane przez inne mamy powinny o tym pisać…bo czasem nie mamy czasu o siebie zadbac… Trzymam kciuki!!!!

Reply
Marcela O 23 lipca 2014 - 20:53

ojej, trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze !!!!

Reply
Ola Wiecha 23 lipca 2014 - 22:06

Muszę się umówić na wizytę, dawno nie byłam. Dięki za ten post.
I trzymam mocno kciuki!

Reply
zizi 24 lipca 2014 - 22:43

Trzymam mocno kciuki!

Reply
entomka 25 lipca 2014 - 09:11

Aż mną wstrząsnęło w środku ….

Reply
Fanaberia 25 lipca 2014 - 10:15

Trzymam kciuki.

Reply
Mama Sokole Oko 28 lipca 2014 - 13:20

Choroby potrafią nas zaskoczyć. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze…
Ja kiedyś skusiłam się na wzięcie udziału w badaniach, w jednym z naszych stolecznych szpitali. To byla akcja u nas w pracy. Wszystkie dziewczyny mialy tragiczne wyniki. Ja dostalam skierowanie do szpitala. Od lekarza uslyszalam, ze prawdopodobnie nigdy nie zajde w ciaze, a jesli juz to jej nie donosze.
Ucieklam szybciej, niz tam przyszlam. Kolezanka zaprowadzila mnie do swojej pani doktor. Zadna z diagnoz postawionych w szpitalu nie potwierdzila sie. To samo wyszlo u mojego ginekologa.
Jestem, jak najbardziej za dbaniem o siebie i swoje zdrowie, badaniem sie. Ale zrazilam sie mocno do takich ‚akcji’.
Najlepiej miec swojego jednego zaufanego ginekologa i odwiedzac go regularnie.

Reply
Krauziaki L 28 lipca 2014 - 19:50

musi być dobrze!trzymam kciuki
badania są ważne, dlatego takie badanie jest u mnie co roku wpisane w kalendarz
pozdrawiam

Reply
Mamoholiczka 28 lipca 2014 - 20:37

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy – przekazane komu trzeba!
Niech moc będzie z Wami :*

Reply
Anonymous 14 stycznia 2015 - 12:40

Badajmy się i nie żałujmy pieniędzy na dobrych lekarzy. Moja sytuacja rok temu przewrocila moj swiat do góry nogami. Wynik cytologi nieprawidlowy nikt nie dzwonil tylko czekal az przyjde po wynik do ośrodka zdrowia a, ze pani doktor jest tylko pare godzin rano a ja w tym czasie bylam w pracy badania odebralam chyba 2 tyg po czasie. Pani doktor powiedziala, ze prawdopodobnie wirus hpv i, ze jeśli chce cos zrobić to moge prywatnie do niej przyjść a jesli nie to za pól roku na cytologie. Wrocilam do domu i zaczęłam czytac o hpv znalazlam tez dobrego lekarza o na szczęście wykluczył wirus, okazało sie ze jest to dysplazja na szczęście stopien najniższy. Dysplazja czyli stan przed rakowy i nie ważne jaki to stan i ze nie wytna mi kobiecych narzadow to i tak bylo wstrząsające przeżycie szczególnie, ze mam 22 lata. Powodzenia !

Reply

Zostaw Komentarz Anuluj

TU JESTEM

Facebook Twitter Instagram Email Bloglovin RSS

NAJNOWSZE POSTY

  • Oczyszczacz Hoover 4w1 – wreszcie oddychamy pełną piersią!

    1 lutego 2021
  • WSPÓLNE GOTOWANIE I PIECZENIE Z DZIEĆMI TO ŚWIETNA ZABAWA – SERNIK OREO

    22 grudnia 2020
  • IDEALNE PREZENTY DLA DZIECKA POD CHOINKĘ – PRZEGLĄD

    28 listopada 2020
  • NAUKA PRZEZ ZABAWĘ CZYLI BALON BLUM

    13 listopada 2020
  • JAK DBAĆ O CZYSTOŚĆ W ŁAZIENCE W DOBIE KORONAWIRUSA I NIE TYLKO

    20 lipca 2020

POPULARNE POSTY

  • 1

    PAŃSTWOWY ŻŁOBEK TO KOSZMAR

    16 października 2017
  • 2

    JAK ODCZAROWAĆ DZIECKO?

    27 stycznia 2015
  • 3

    WIRUS RSV ATAKUJE NASZE DZIECI!

    26 marca 2018
  • 4

    NIE KUPUJ DZIECKU TYCH UŻYWANYCH RZECZY

    20 maja 2017
  • 5

    NOSIDŁO ERGONOMICZNE CZYLI NOSIDŁO VS. WISIADŁO

    12 września 2013

TAGI

BEZPIECZEŃSTWO BIEGANIE BLOGOSFERA CIĄŻA DZIECKO EDUKACJA FILM GRY HUMOR JEDZENIE KME KONKURS KSIĄŻKI MAMA MEDYCYNA NOWORODEK OCENA OPINIA PODRÓŻ PORADY PORÓD PRACA PREZENT PRZEDSZKOLE PRZEMYŚLENIA PRZYGODA RECENZJA RODZIC TATUAŻ TRADYCJA WAKACJE WARSZAWA WARSZTATY WSPÓŁPRACA WYCHOWANIE WYDARZENIE WYPRAWKA ZABAWA ZABAWKA ZAKUPY ZDJĘCIA ZDROWIE ŚWIĘTA ŻYCIE ŻŁOBEK
  • Facebook
  • Twitter
  • Instagram
  • Email
  • Bloglovin
  • RSS
Footer Logo

Copyright © 2017 Mamoholiczka. All rights reserved / Wszelkie prawa zastrzeżone.


Do góry
Strona wykorzystuje pliki cookies. Więcej