Dla nas, dorosłych, zabawa to wspomnienie dzieciństwa, czas beztroski i radości. W rzeczywistości dla dziecka to jednak wcale nie jest tylko przyjemność, ale także wyzwanie czy wręcz wysiłek. Wspólne spędzanie czasu rodzica z dzieckiem na zabawie właśnie, może być więc niezwykle cennym czasem, kiedy to łączymy miłe z pożytecznym.
Dziecko przychodzi na świat, rozwija się w ekspresowym tempie i praktycznie w każdym miesiącu swojego życia bawi się zupełnie inaczej i innej stymulacji potrzebuje. Dla niemowlaka, na przykład, podczas zabawy w chowanie zabawki zaskoczeniem i jednocześnie niezwykle istotną nauką jest odkrycie, że gdy grzechotka znika z pola widzenia, to wcale nie znika na zawsze. Tak jak mama, gdy wychodzi z pokoju to przecież tylko na jakiś czas. Wróci! Jak ta zabawka.
Nieco starszy maluch lubi z kolei odkrywać nowe rzeczy, wszystko musi sprawdzić, dotknąć – jest mega ciekawski. Chociażby banalne (dla nas) zrzucanie po raz setny tego samego klocka na podłogę jest (dla niego) fascynujące! Przecież za każdym razem klocek spada inaczej, gdzie indziej ląduje, no i mamy mina zmienia się z minuty na minutę. Bezcenne doświadczenie. Albo odkrywanie, co też się stanie po wciśnięciu czerwonego guziczka albo włożenia tego elementu o tam. Wszystko jest fascynujące dla małego człowieka, a jak jeszcze mama albo tata pochwali?! Wow!
Przychodzi też czas na przywiązanie do pewnych zabawek, często do jednej wydawać by się mogło zupełnie przypadkowej przytulanki (u nas była świnka). To z nią dziecko śpi, je, dzieli smutki podczas rozstania z rodzicem. To taki pierwszy przyjaciel, który wspiera rozwój naszego dziecka – jego empatii, umiejętności budowania więzi. Warto to uczucie pielęgnować, no i mocno tegoż przyjaciela pilnować – zgubienie go może być bardzo bolesnym przeżyciem dla dziecka.
Zabawa uczy też, jakie reguły obowiązują w społeczeństwie i jak w nim funkcjonować, co jest istotne o tyle, że przecież dziecko to wrodzony egocentryk. To poprzez zabawę dziecko nauczy się (często na własnych błędach), w jaki sposób współpracować z innymi, jak rozwiązywać konflikty czy okazywać emocje. Te pozytywne i te mniej. Jak dawać, jak brać. Zabawa w lekarza czy potem panią przedszkolankę ćwiczy zaś samodzielność, odwagę, oswaja z nowymi sytuacjami.
Jak widać zabawa to nieodłączny element rozwoju każdego człowieka. Dlatego bawmy się z naszymi dziećmi i czerpmy z tego przyjemność. Ani się obejrzymy, a one już nie będą chciały.
*****
Nieodłącznym elementem większości zabaw są… uwaga… zabawki! Warto, żeby były to produkty wysokiej jakości, bezpieczne, z atestami (uwaga na CE!), stymulujące zmysły dziecka. W ostatnim czasie ogromną popularnością wśród rodziców cieszą się zabawki drewniane i właśnie idąc za głosem rodziców Fisher-Price wprowadził na rynek linię zabawek wykonanych z drewna. Odznaczają się one nie tylko wysoką jakością, czy tym, że rozbudzają kreatywność, ale są po prostu bardzo ładne! Znajdziemy tu układanki, sortery, puzzle czy zwierzątka na kółkach. Wszystko najwyżej jakości i, co ważne, pomalowane ekologiczną farbą. Polecam!
4 komentarze
U mnie już po mału same z sobą się bawią.
Fajne te drewniane zabawki fp tylko pewnie cena by mnie powaliła na kolana. ;)
Fisher Price naprawdę się popisał tymi drewnianymi klockami. Zdecydowanie wyszedł naprzeciw potrzebom :)) Uwielbiamy drewno! Na pewno coś znajdzie się w naszej kolekcji!
http://www.martynaG.pl
Ale cudne:) Chyba już wiem co Zosi na roczek sprawię:)