Wielkanoc to najradośniejsze święto w roku – natura rodzi się z zimowego snu, dom pachnie cifem i konwaliami, a nasze dzieci zyskują jakimś cudem dodatkowe 1000 jednostek energii. Zwyczaje związane z Wielkanocą to obecnie dla wielu (jak i dla mnie) bardziej tradycja, aniżeli wiara, mimo to celebruję ten czas i z przyjemnością odmieniam wtedy mój dom angażując do tego dzieci (po cichu licząc, że się jednak zmęczą). W poszukiwaniach Wielkanocnych inspiracji pomaga mi jak co roku WESTWING.
PISANKI – WIELKANOCNY MUST HAVE
Pisanki to oczywiście najpopularniejsze ozdoby wielkanocne jakie można sobie wyobrazić. Są wszędzie! I na stole i w stroiku i w świątecznym koszyku. Moje dzieci uwielbiają mazać je farbami, rysować po nich flamastrami, przyklejać naklejki z My Little Pony i sypać na nie brokatem. Ja też lubię co roku zrobić własną wersję pisanek niekoniecznie przydatną potem do zjedzenia – w tym roku stawiam na nietuzinkowy motyw marmurowy, który łatwo i szybko można wyczarować dzięki lakierowi do paznokci:
https://www.youtube.com/watch?v=FmLyja_L6fY
NIENUDNY STÓŁ WIELKANOCNY
Można mieć specjalną (czyt. nudną) zastawę wielkanocną z motywem kurczaczków i zajączków, która zajmuje nam potem cenne miejsce na pawlaczu przez cały rok, ale można też wykorzystać tą białą uniwersalną, którą chyba większość z nas ma w domu, bo dostała ją w prezencie ślubnym. Albo i tą codzienną zastawę, bo całą magię robią tu dodatki! Obrus, serwetki, wstążki, wiosenne kwiaty, oczywiście pisanki i wszystko to, co przyjdzie nam do głowy, a będzie jednocześnie pasowało do całości. Czary (magazyn Westwing):
WIOSNA W DOMU
Oczami wyobraźni widzimy więc już te unikalne pisanki, jest i pięknie zastawiony stół w sercu domu. Czego więc nam brakuje? Jedzenia? To nie ten blog Kochane, bo kucharka ze mnie średnia… Otóż brakuje wiosny! I nie mam tutaj na myśli tylko sprzątania kątów i mycia okien, bo i tak dwie godziny potem lunie deszcz. Chodzi mi o tulipany czy żonkile w wazonie, rzeżuchę na parapecie, bazie i bukszpan, poduszki na kanapie w motywy łowickie, zasłony w roślinne, żywe wzory czy kwiaty. To ogarnięty po zimie balkon z wiklinowym koszem, drewnianymi zawieszkami i lampionami – na kwiaty musimy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać…
Wielkanoc to radość, życie, energia. Wprowadźmy ją więc nie tylko do naszych serc, ale i domów.
1 komentarz
O rany! te pisanki marmurkowe są świetne! Nie wpadłabym na to :)