Lubię wyprzedaże, jednak nie znoszę chodzić do sklepów w czasie ich trwania. Zwłaszcza z dziećmi. Bo kiedy akurat przyjdzie nasza kolej do wejścia do przymierzalni czy też zapłaty za towar w kasie (po odstaniu kilkunastu minut w ogromnej kolejce) to akurat wtedy któremuś z moich dzieci chce się siku. Życie. Dlatego większość zakupów robię w internecie.
Oto mój sposób na to, żeby były one jeszcze tańsze.
NEWSLETTER
W internetowych sklepach moich ulubionych marek ubraniowych zawszę zapisuję się do Newslettera. Dzięki temu zazwyczaj otrzymuję 10-15% rabatu na pierwsze zakupy. Potem regularnie otrzymuję na maila aktualne informacje o obniżkach cen czy promocjach tematycznych, więc żadna super promocja nie umknie mojej uwadze.
PORÓWNYWARKI CEN
Porównywarek używam do zakupów innych niż odzieżowe. Dzięki nim mogę szybko wyszukać najtańsze oferty w sieci, od razu zweryfikować czy dany sklep cieszy się zaufaniem czy też nie, a nawet znaleźć sklep stacjonarny z daną rzeczą najbliższej mojego domu (kiedy np. zależy mi na czasie).
SERWISY Z KODAMI RABATOWYMI
Niestety w wielu serwisach tego typu kody rabatowe nie działają, a same strony służą zarabianiu na reklamach. Dlatego ja korzystam wyłącznie z największego serwisu tego typu w Polsce czyli AleRabat. Oprócz setek kodów zniżkowych do popularnych sklepów są tam też informacje o promocjach czy wyprzedażach w Internecie, a nawet gazetki reklamowe do ponad 120 stacjonarnych sklepów.
Same kody można pogrupować po sklepach czy też kategoriach, dlatego łatwo można znaleźć ten, na którym nam zależy. Czy to na zabawki, kosmetyki czy sprzęt AGD.
Na przykład takie mega oferty na AleRabat znalazłam dla Was dzisiaj:
- Kod rabatowy 12% na ubrania z nowej kolekcji w 5.10.15
- Rabat 30% na drugą parę butów w Bartek
- Kod rabatowy 25% na wywołanie zdjęć w empikfoto.pl
- Kod rabatowy 15% na zakupy w Sephora
- Kod rabatowy 15% w Crocs
- Kod rabatowy 40% na drugi produkt w Diverse
- Kod rabatowy 20% na kolekcję szkolną w Czas na Buty
- Kod rabatowy 20% na najdroższy produkt w Orsay
- … i wiele wiele innych!
Życzę Wam udanych zakupów!
15 komentarzy
Ciekawe. Ja korzystam z porównywarek. I ze stron na fb z promocjami.
Świetne sposoby. Zakupy przez internet to już nasza codzienność fajnie więc znaleźć metody na to jak można jeszcze na tym zaoszczędzić.
Kody rabatowe uwielbiam. Do tego mam karty na które nabijam punkty np. ccc. Uwielbiam Orsay i fajnie, że często mają promocje.
Ja zawsze sprawdzam facebook i instagram danego sklepu przed zakupami, do tego kuszą mnie darmowe wysyłki co jakiś czas, np ostatnio zamówiłam książki na mikołaja, miałam w schowku dodane a darmowa wysyłka skusiła mnie do wcześniejszych zakupów. Zaosczędziłam 20 zł :)
Bardzo fajne sposoby na oszczędzanie przy zakupach :)
Widziałam gdzies już ten wpis i rzeczywiście sprawdziłam ta stronę. Bardzo faje sposoby na zaoszczędzenie kilku groszy przy zakupach, super !
Słyszałam o tym, ale jeszcze nie korzystałam. Może kiedyś ;-)
Lubie zaglądać do porówynywarki, ale najbardziej chyba lubię wszelkie kody rabatowe, o których często dowiaduję się z newsletterów :)
Mam podobnie :) Niekiedy nawet skuszę się na sklep ale szybko wychodzę z myślą „ja to zrobię przez internet” . Nie mam siły i już ;) Wolę przez internet – mogę sprawdzić ceny, porównać bez biegania. A rabaty to już w ogóle świetna sprawa :)
O tej stronie już słyszę kolejny raz, muszę tam wpaść. Obecnie również zdecydowanie bardziej wolę zakupy przez internet :)
Ja o kodach rabatowych przypominam sobie zawsze po zakupach… Jak pomyślę ile kasy mogłabym zaoszczędzić to miękną mi kolana :P
Nie znałam tej strony z kodami, na pewno tam zajrzę.
Bardzo przydatny wpis! Nie znałam tej strony z rabatami, ale właśnie się poznajemy i czuję, że to będzie dłuższa znajomość :)) Dzięki!
Ja jestem łowcą okazji i lubię kupić produkt, którego cena jest mocno obniżona. Nie są to tylko ubrania, mam na myśli AGD czy kosmetyki. Zazwyczaj decyduję się na zakupy przez internet, bo zawsze mamy możliwość zobaczyć pełną ofertę sklepu niż tylko jego część stacjonarnie ;) Ostatnio zaczęłam korzystać ze wspomnianych przez Ciebie porównywarek cen. Dzięki porównywarce znalazłam dużo lepszą lokówkę w sklepie online niż stacjonarnie w moim mieście w sklepie z elektroniką, a jak jeszcze widziałam, że będę mieć darmową wysyłkę to już nie musiałam szukać. Jeśli mamy tylko czas to warto na prawdę poszperać w necie, korzystać z porównywarek i zapisać się do newslettera po rabaty :)
Każdy z Nas jest na swój sposób łowcą okazji, ja staram się szukać oszczędności wszędzie gdzie to możliwe, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.