Z rozrzewnieniem wspominam z mojego późnego dzieciństwa zabawę elektronicznym jajkiem, w którym mieszkał mały kurczaczek. Musiałam dbać o to moje małe wirtualne zwierzątko – karmić je, bawić się z nim czy sprzątać jego kupkę. Brak opieki sprawiał, że kurczaczek był smutny, chory. Mógł nawet umrzeć (!), czego każdy opiekun wirtualnego zwierzaka bardzo się bał, bo nie zawsze można było go przywrócić do życia. Wiele lat później w ręce moich dzieci wpadło także jajko, ale jakże inne od tamtego! Duże, magiczne jajko o nakrapianej skorupce czyli Hatchimals!
Duże jaja Hatchimals to interaktywna zabawka, która daje dzieciom niezwykłą okazję do uczestniczenia w narodzinach ich nowego przyjaciela. Teraz po raz pierwszy z jednego jaja można wykluć aż dwa urocze bliźniaki! Wystarczy odpowiednio zaopiekować się jajem. Świecące oczka, które widać przez skorupkę, powiedzą nam, czego w danej chwili pragną lub co czują mieszkańcy naszego jaja. Np. niebieski oznacza, że naszym bliźniakom jest zimno – trzeba wówczas potrzeć dolną część jaja, aby ich ogrzać; pomarańczowy, że musi im się odbić, a więc należy jajo poklepać! Przy różowym usłyszymy bicie serduszka, a kiedy oczka zgasną możemy stukać w skorupkę – bliźnięta odpowiedzą nam tym samym!
Czuła opieka nad jajkiem sprawi, że skorupka zacznie pękać, a bliźnięta wykluwać! Do ostatniej chwili nie wiemy, które konkretnie zwierzątka wyklują się z naszego jaja, więc jest to dla dziecka fantastyczną niespodzianką (nam trafiły się urocze kotki). Co ciekawe, każdy z bliźniaków jest inny – ma odmienną i wyjątkową osobowość. Jeden potrafi powtarzać to, co do niego mówimy, drugi woli tańczyć i się poruszać. Potrafią ze sobą grać w gry, rozmawiać, ale i się pokłócić, jak większość braci i sióstr.
Hatchimals’y po wykluciu z jaja mają 3 fazy rozwoju. Początkowo nasze nowe dzieci są „niemowlętami”. Oznacza to, że musimy zadbać przede wszystkim o ich podstawowe potrzeby tj. żeby były najedzone, miały ciepło czy też nie czuły się samotne. Oczywiście każda potrzeba jest sygnalizowana poprzez zmianę koloru oczu bliźniąt. Po jakimś czasie nasze bobaski stają się „małymi dziećmi”. Wówczas Hatchimalsy zaczynają się ze sobą bawić czy też tańczyć / mówić. Kolejna, ostatnia faza rozwoju to stadium „dziecko”. Nasze bliźniaki potrafią się wówczas już bawić i z nami i ze sobą. Oczywiście cały czas musimy zaspokajać też ich podstawowe potrzeby.
Hatchimals to nie jest zwykła zabawka. To wyjątkowe doznanie dla dziecka, bo może ono uczestniczyć w wykluciu się / narodzinach nowej istoty, do końca nie wiedząc, jak będzie ona wyglądać. Tym samym dziecko czuje się za Hatchimals’y odpowiedzialne, a troszcząc się o ich potrzeby uczy się empatii. Do tego nasze bliźniaki umożliwiają wspólną zabawę poprzez gry dźwiękowe i ruchowe, a więc dostarczają dziecku dużo pozytywnych emocji. I są szalenie słodkie!
Hatchimania ogarnęła już cały świat. Czy Was też? :)
18 komentarzy
Świetna zabawka – sama chętnie bym się nią bawiła! Moim zdaniem super rozwiązanie zwłaszcza dla dzieci, które z jakichś powodów nie może mieć zwierzątka.
hahaha dobre ! Super zabawka, moje dziewczyny oszalałyby z zachwytu :) Tylko u nas musiałyby być trojaczki żeby nie było kłótni haha
Jaka świetna zabawka ja też uwielbiałam tamagotchi. Szkoda, że teraz na rynku są takie tandetne bo bym zakupiła dzieciom ;)
Super być takim rodzicem od skorupki ;)
My również już je mamy i dzieci są zachwycone
Jestem ciekawa, czy moja 2latka chętnie by się tym bawiła.
Przesłodkie zabawki i świetny pomysł dla dzieci :)
Ja widziałem tego typu dinozaury, te stworki o wiele fajniejsze :D
Ciekawa i pożyteczna zabawka. Uczy dziecko odpowiedzialności. Podoba mi się też pomysł z jajkiem i wykluwaniem. Dzieci mogą być bardzo zaskoczone, jeśli nie wiedzą wcześniej co dostaną :)
Moja córka marzy o tych blizniakach są słodkie
Moje dziecko na pewno byłoby zadowolone, ale patrząc na cenę i fakt, że jest to zabawka na chwilę, na.99% jej nie kupimy;)
Mój średni synek dostał hatchimalsa w zeszłym roku pod choinkę i nadal do niego wraca, więc u nas zdecydowanie nie jest to zabawka na chwilę :)
Super zabawka, sama jestem nią zachwycona! Mój synek byłby nią oczarowany.;-)
I to jest czego szukałam, dzięki za pomysł :D Chyba zostawię to jako prezent od Mikołaja ;)
jejj świetne te bliźniaki :)
Świetna interaktywna zabawka dla dzieci :) Naprawdę fajny pomysł na prezent na zbliżające się święta:) Myślę , że ta zabawka może tez dziecka nauczyć opiekowania się innymi, no i pomaga rozwijać kreatywność.
haha super :)
Super te pluszaki. Bardzo milutkie. Dzieci z pewnością je pokochają.