Mamoholiczka – blog parentingowy
  • STRONA GŁÓWNA
  • PORADY
  • PRZEMYŚLENIA
  • RECENZJE
  • HUMOR
  • KONKURSY
  • WSPÓŁPRACA

Mamoholiczka – blog parentingowy

Popularny blog parentingowy

  • STRONA GŁÓWNA
  • PORADY
  • PRZEMYŚLENIA
  • RECENZJE
  • HUMOR
  • KONKURSY
  • WSPÓŁPRACA
PORADY

NASZE DOMOWE SPOSOBY NA KATAR I PRZEZIĘBIENIE U DZIECKA

Autor Mamoholiczka 7 lutego 2019

katar u dziecka, inhalacje, nebulizacje, wyprawkaPodobno katar leczony trwa tydzień, a nieleczony 7 dni. Niestety to powiedzenie nijak ma się do najmłodszych dzieci, u których nieżyt nosa może trwać nawet kilka miesięcy (!) i doczekał się swojej potocznej nazwy tj. „kataru żłobkowego”. O ile nie jestem przekonana do istnienia czegoś takiego jak katar żłobkowy, o tyle prawdą jest, że katar u małego dziecka to nic przyjemnego.

Dziecko nie potrafi samo oczyścić sobie nosa, więc wydzielina zapycha go i w nim zalega. Pojawiają się problemy z jedzeniem / piciem z butelki, do tego dochodzi kaszel, ból głowy, ogólne rozdrażnienie, problemy ze spaniem. Na szczęście mam swoje sprawdzone domowe sposoby na katar i przeziębienie u dziecka, którymi dziś chętnie się z Wami podzielę. Większość z nich stosuję od razu, kiedy tylko pojawi się u któregoś z moich dzieci katar, bo to przecież często pierwszy objaw przeziębienia.

OCZYSZCZANIE NOSA czyli tzw. TOALETA NOSA

U najmłodszych dzieci najlepszych sposobem na oczyszczenie nosa jest zakroplenie do niego soli fizjologicznej lub psiknięcie roztworem soli morskiej, dzięki czemu rozrzedzimy zalegającą w nosie wydzielinę. W efekcie wydzielina albo wypłynie sama albo trzeba będzie się jeszcze posiłkować aspiratorem do nosa. Wiele mam poleca te podłączane do odkurzacza – ja nigdy nie byłam do nich przekonana. Konieczność każdorazowego wyciągania i włączania odkurzacza (zwłaszcza w nocy!) czy fakt, że sposób ten może podrażniać śluzówkę nosa i powodować jeszcze większą produkcję wydzieliny skutecznie mnie zniechęciły.
aspirator do nosa, przeziębienie u dziecka, katar u dziecka, żłobek
Aspiratory ustne, czyli te, których działanie opiera się na sile naszego zasysania powietrza, stwarzają z kolei duże ryzyko, że to my zarazimy się od naszego dziecka infekcją. Dlatego wszystkich aspiratorów najlepiej używać tylko w ostateczności i zawsze dopiero po rozrzedzeniu wydzieliny. Osobiście wolę te ustne, bo mogę ich używać w nocy nie budząc wszystkich domowników – należy tylko pamiętać o dokładnym myciu każdego elementu aspiratora po każdym użyciu i wymienianiu filtrów na nowe.

INHALACJE & OKLEPYWANIE

Jeżeli w domu mamy nebulizator to świetną metodą są inhalacje z soli fizjologicznej. Rozrzedza ona wydzielinę ułatwiając nie tylko pozbycie się jej z nosa, ale także odkrztuszenie z dolnych dróg oddechowych, czyli tego, co zdążyło już spłynąć. Po nebulizacji dobrze jest dziecko oklepać. Trzeba to robić dość energicznie i mocno, ale w odpowiedni sposób. Najlepiej poprosić pediatrę na jednej z wizyt, żeby pokazał nam, jak to prawidłowo i efektywnie robić, jednocześnie nie sprawiając dziecku bólu (dyskomfort na pewno będzie). W moim odczuciu opisanie tego to za mało – zdecydowanie trzeba to zobaczyć.
domowe sposoby na katar u dziecka, przedszkole, katar żłobkowy, nebulizator
Jeżeli nasze dziecko nie znosi inhalacji nebulizatorem lub po prostu nie mamy takiego sprzętu w domu, wówczas bardzo dobrym rozwiązaniem jest stosowanie olejków eterycznych. Najmłodszym dzieciom zawsze można posmarować pod noskiem maścią majerankową, natomiast dwulatkom i starszym zrobić ciepłą kąpiel z olejkiem eukaliptusowym. Olejek ten znany jest ze swojego działania przeciwbakteryjnego i przeciwwirusowego. W tym celu używam płynu Bąbel, który służy właśnie do inhalacji olejku eukaliptusowego podczas kąpieli. W ten bardzo przyjemny sposób jest on inhalowany przez drogi oddechowe dziecka, udrażnia je, wspierając nie tylko naszą walkę z katarem, ale i samo leczenie przeziębienia i grypy. Dlaczego wolę ten płyn niż czysty olejek? Przede wszystkim mam gwarancję, że w kąpieli znajdzie się odpowiednie stężenie olejku.  Do tego Płyn Bąbel oprócz olejku eukaliptusowego zawiera także olejek lawendowy, który nawilża i łagodzi skórę dziecka podczas kąpieli i ułatwia zasypianie oraz olejek sosnowy, który wpływa na poprawę odporności organizmu i działa rozgrzewająco. W przypadku gorących kąpieli należy tylko pamiętać, że nie robimy ich, kiedy dziecko ma gorączkę.

płyn do kąpieli, inhalacje dla dzieci, inhalator, katarek

DIETA & SEN

W przypadku kataru i w ogóle infekcji bardzo ważne jest picie dużej ilości wody (WODY – nie soczków, herbatek, kompotów). To woda najlepiej nawadnia organizm naszego dziecka i tym samym rozrzedza wydzielinę w nosie. U wielu dzieci dobrze robi także całkowite odstawienie nabiału (zwłaszcza w diecie tych, które miały skazę białkową jak moje, ale nie tylko). Nasza pediatra zawsze powtarza, że mleko krowie bardzo często potęguje wytwarzanie śluzu, zagęszcza go, co przy walce z katarem u dziecka jest ostatnią rzeczą, jakiej chcemy.nebulizator, katar u dziecka, przeziębienie, sól fizjologiczna, domowe sposoby
Jeżeli chodzi o sen, to warto ułożyć głowę dziecka wyżej niż tułów np. na wysokiej poduszce. U najmłodszych dzieci świetnie sprawdza się wówczas poduszka – klin, ale równie dobrze można po prostu podłożyć pod dwie nogi łóżeczka niemowlęcego grube książki.

Nie należy również zapominać o wywietrzeniu pokoju dziecka przed spaniem i właściwym nawilżeniu powietrza zwłaszcza w sezonie grzewczym. W tym celu dobrze sprawdzają się nawet te najprostsze i najtańsze nawilżacze – trzeba tylko pamiętać o ich częstym i dokładnym czyszczeniu, bo mogą być siedliskiem grzybów. Warto także obniżyć temperaturę w pokoju poprzez zmniejszenie mocy kaloryferów.

Powyższe sposoby bardzo dobrze sprawdzają nam się przy katarze czy lekkich infekcjach u naszych dzieci. A Wy jakie macie inne sposoby na pierwsze objawy choroby u Waszych dzieci?

Wpis powstał we współpracy z firmą Langsteiner sp. z o.o.

DZIECKOMEDYCYNAPORADYZDROWIE
25 komentarzy
0
Facebook Twitter Google + Pinterest
Poprzedni post
KARTA DUŻEJ RODZINY – JAKIE ZNIŻKI OFERUJE I CZY WARTO JĄ W OGÓLE MIEĆ?
Następny post
CO KUPIĆ DZIECKU NA ALIEXPRESS? TYLKO NIE TO!

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

MOJA PRZYJACIÓŁKA – CUKRZYCA CIĄŻOWA

18 lutego 2014

IDEALNE PREZENTY DLA DZIECKA POD CHOINKĘ – PRZEGLĄD

28 listopada 2020

LIST DO MIKOŁAJA #KONKURS

7 grudnia 2016

CZY PRZEKĄSKI TO ZŁO?

25 września 2016

WIRUS RSV ATAKUJE NASZE DZIECI!

26 marca 2018

COLA PRZY WYMIOTACH U DZIECKA – CZY TO...

6 listopada 2016

KOSZMAR ŚWIEŻO UPIECZONEJ MAMY

5 marca 2018

JAK DBAĆ O CZYSTOŚĆ W ŁAZIENCE W DOBIE...

20 lipca 2020

JAKIE ZABAWKI NA ŚWIĘTA? NAJLEPSZE!

1 grudnia 2018

KIEDY „NIE MOGĘ ZAJŚĆ W CIĄŻĘ!” STAJE SIĘ...

26 lutego 2017

25 komentarzy

Monika Flok 7 lutego 2019 - 10:14

inhalacje to u nas podstwaw- szczerze mówiąc inhalator nie schodzi ze stołu przez cała zimę..i sól fizjologiczna lub sól jodowana Rabczanka zdrój – litrowa butelka starcza dla całej naszej 4 na sezon.katarek masz racje podstawa- czyszczenie noska . Ja jeszcze w razie kaszlu mokrego robie herbatke z babki lancetowatej którą wyszuszyłam w lecie

Reply
Magda/ AsertywnaMama.pl 7 lutego 2019 - 12:24

nie znoszę kataru u dzieci. stosujemy wszystkie sposoby spod zdjęcia ;) o nabiale nie słyszalam. rzeczywiście jest taka różnica?

Reply
swiat karinki 7 lutego 2019 - 14:11

Z tym odstawieniem nabiału zawsze u nas jest najtrudniej, bo nasze dzieci najchętniej go jedzą. Poza tym inhalacje zawsze robimy, nawet sobie jak dopada nas katar

Reply
Anetta z Modny Blog 7 lutego 2019 - 15:08

Dobrze, że dowiedziałam się o Twoim blogu, bo nie mam jeszcze własnych dzieci, ale za to mam pod opieką moją małą siostrzenicę, która potrzebuje akurat inhalatora. Katar jest tak częsty w tym sezonie, więc trzeba go w końcu jakoś zwalczać. Nie wiedziałam natomiast, że nabiał powinien zostać odstawiony.

Reply
Kasia 7 lutego 2019 - 15:33

Ciekawy wpis, jestem ciekawa jeszcze innych wypowiedzi :)

Reply
Po prostu MAMA 14 lutego 2019 - 10:57

My tez bardzo lubimy inhalacje- są bardzo pomocne. A widzisz u nas odwrotnie z tym nabiałem- im więcej w diecie, tym szybciej organizm się regeneruje…

Reply
TosiMama 14 lutego 2019 - 20:52

Inhalacje nie raz uratowały nas przed dłuższym i poważniejszym chorowaniem.

Reply
Małgosia 14 lutego 2019 - 20:56

Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez inhalatora. Jak nasze mamy dawały sobie radę?

Reply
Gosia Ostrowska 16 lutego 2019 - 09:07

U nas katarty to chleb powszedni. Niestety mając w domu alergika to normalka. Muszę Ci powiedzieć, że mając w domu 5 latka ja nadal czasem korzystam z katarka i u nas się on sprawdza.

Reply
Vademecum Mamy 16 lutego 2019 - 09:43

Niestety, u nas użycie aspirator a to niezła gimnastyka.

Reply
Sylwia z Młoda mama pisze 16 lutego 2019 - 11:06

Też nie korzystamy a aspirantów. Jedynie psikania do nosa, staramy się inhalowac, ale córka tego nie znosi.

Reply
Roksana www.kopanina.pl 16 lutego 2019 - 12:10

Właśnie u nas katar od wczoraj. W nocy tragedia, Młody budził się co chwilę. Oczywiście inhalacje, do tego syrop na rozrzedzenie wydzieliny, „serwis” nosowy co chwilę :) Oby szybko przeszło.

Reply
Monika 18 lutego 2019 - 09:36

My właśnie chorzy… Znowu! Ostatnio to u nas prawie, że stan permanentny. Bez inhalator ani rusz

Reply
Monika Kilijańska 20 lutego 2019 - 10:47

I u nas inhalacje to podstawa. Bez nich sobie nawet nie wyobrażam co by było.

Reply
Dietetyk Na Walizkach 21 lutego 2019 - 12:43

Bardzo przydatne porady dla wszystkich mam :)

Reply
Madzia 2 marca 2019 - 19:25

Bardzo dobry artykuł. Choć ja dodałabym jeszcze informacje o zmienianiu filtrów w inhalatorze i wężyka do maski, bo nikt o tym nie informuje, a potem rodzice razem z lekiem wpuszczają dzieciom do dróg oddechowych grzybki.

Reply
Justyna Dąbek 2 marca 2019 - 21:35

Inhalacje, inhalacje, inhalacje! U nas to podstawa i najskuteczniejsza metoda. Kupujemy Nebudose w ampułkach na poważniejsze stany, działa rewelacyjnie.

Reply
Karolina 3 marca 2019 - 11:01

Na szczęście nie często mamy problem z katarem i zatkanym nosem. Jak dziewczyny były młodsze to w ruch szedł katarek, woda morska i masc majerankowa. Oczywiście inhalacje też byly, ale dziewczyny nie chcialy…zawsze była walka. Teraz wystarczy sama woda morska, ładnie po niej wszystko schodzi.

Reply
Agnieszka 10 marca 2019 - 09:46

U mnie w domu inhalator pracuje pełną parą. Przez ostatnie 5 lat nauczyłam się, który z leków wziewnych na jakie rodzaje kataru czy w ogóle infekcji się stosuje.
Aromaterapii nie stosowałam, ale czasami dolewam solanki do kąpieli.

Reply
Kornelia 14 marca 2019 - 15:09

Inhalacje robią robotę. Nasz mały na tyle się przekonał, że nauczył się sam obsługiwać aparaturę i ogarnia :) Widzi, że mu lepiej i nie ma z tym problemu :)

Reply
Syrop na katar 28 marca 2019 - 13:17

U mnie dobrze sprawdzały się inhalacje z soli. Ba, pamiętam jeszcze z dzieciństwa jak mama przygotowywała mi takie inhalacje, przeszło to teraz na mnie :) Stosuję też syrop na katar na bazie szafranu.

Reply
Ania 2 kwietnia 2019 - 15:49

Bardzo przydatny wpis, szczególnie w tym przejściowym czasie.

Reply
Patrycja 13 kwietnia 2019 - 20:13

Ten babel mnie zaciekawił

Reply
Sole do inhalacji 25 czerwca 2019 - 14:12

Inhalacja z soli fizjologicznej świetnie się sprawdza na katar.

Reply
ada 29 października 2019 - 12:01

w naszym domu odciągaczy do kataru stosować się nie da. dzieciaki się strasznie buntują i powoduje to więcej problemów niż pożytku. ale na szczęście dają sobie wpuścić do noska Oxalin Baby. krople, które mają postać żelu i dzięki, którym katar szybko przechodzi. dzieciaki lubią te krople, bo w przeciwieństwie do zwykłych nie spływają do gardła tylko zostają w nosie. świetnie, że mamy taki sposób bo bez niego nie wiem co byśmy robili przy katarze.

Reply

Zostaw Komentarz Anuluj

TU JESTEM

Facebook Twitter Instagram Email Bloglovin RSS

NAJNOWSZE POSTY

  • CO PODARUJĘ CÓRCE NA JEJ 18. URODZINY? BEZPIECZEŃSTWO

    23 lipca 2021
  • Oczyszczacz Hoover 4w1 – wreszcie oddychamy pełną piersią!

    1 lutego 2021
  • WSPÓLNE GOTOWANIE I PIECZENIE Z DZIEĆMI TO ŚWIETNA ZABAWA – SERNIK OREO

    22 grudnia 2020
  • IDEALNE PREZENTY DLA DZIECKA POD CHOINKĘ – PRZEGLĄD

    28 listopada 2020
  • NAUKA PRZEZ ZABAWĘ CZYLI BALON BLUM

    13 listopada 2020

POPULARNE POSTY

  • 1

    PAŃSTWOWY ŻŁOBEK TO KOSZMAR

    16 października 2017
  • 2

    JAK ODCZAROWAĆ DZIECKO?

    27 stycznia 2015
  • 3

    WIRUS RSV ATAKUJE NASZE DZIECI!

    26 marca 2018
  • 4

    NIE KUPUJ DZIECKU TYCH UŻYWANYCH RZECZY

    20 maja 2017
  • 5

    NOSIDŁO ERGONOMICZNE CZYLI NOSIDŁO VS. WISIADŁO

    12 września 2013

TAGI

BEZPIECZEŃSTWO BIEGANIE BLOGOSFERA CIĄŻA DZIECKO EDUKACJA FILM GRY HUMOR JEDZENIE KME KONKURS KSIĄŻKI MAMA MEDYCYNA NOWORODEK OCENA OPINIA PODRÓŻ PORADY PORÓD PRACA PREZENT PRZEDSZKOLE PRZEMYŚLENIA PRZYGODA RECENZJA RODZIC TATUAŻ TRADYCJA WAKACJE WARSZAWA WARSZTATY WSPÓŁPRACA WYCHOWANIE WYDARZENIE WYPRAWKA ZABAWA ZABAWKA ZAKUPY ZDJĘCIA ZDROWIE ŚWIĘTA ŻYCIE ŻŁOBEK
  • Facebook
  • Twitter
  • Instagram
  • Email
  • Bloglovin
  • RSS
Footer Logo

Copyright © 2017 Mamoholiczka. All rights reserved / Wszelkie prawa zastrzeżone.


Do góry