Jestem mamą trójki wspaniałych dzieci. Każde z nich było wyczekiwane i planowane – pojawiło się w naszym życiu dokładnie wtedy, kiedy byliśmy na to gotowi. Miałam więc ten komfort, że mogłam w pełni świadomie, fizycznie i psychicznie przygotować się nie tylko do moich trzech porodów, ale i do każdej z ciąż.
Każda z tych ciąż była inna, bo i ja byłam zupełnie inną osobą. W pierwszej mogłam być w pełni skoncentrowana na tym, co dzieje się z moim ciałem – można powiedzieć, że wręcz celebrowałam ten stan. W drugiej (3 lata później) i trzeciej (kolejne 4 lata później) bardziej byłam już skupiona na moich starszych dzieciach, aniżeli na tym, które dopiero miało przyjść na ten świat. Jednak za każdym razem pamiętałam o trzech najważniejszych rzeczach, które mój ginekolog zawsze mi w kółko powtarzał i których pilnowałam przygotowując się do każdej z moich ciąż.
Jeżeli właśnie przygotowujecie się do ciąży, to koniecznie o nich pamiętajcie – te proste rzeczy mogą mieć kluczowe znaczenie, jeżeli chodzi o zdrowie zarówno Wasze, jak i Waszego maleństwa.
BADANIE KRWI & MOCZU
Pierwszym krokiem w przygotowaniu się do ciąży powinno być sprawdzenie, czy jesteśmy zdrowe. Po to są te wszystkie badania krwi, moczu, testy obciążenia glukozą, cytologie, posiewy czy USG narządów rodnych. Natomiast niezwykle ważne jest tutaj określenie naszej odporności na takie choroby jak różyczka czy ospa wietrzna. Jeżeli przydarzy nam się jedna z tych chorób w trakcie ciąży, wówczas jej skutki mogą być naprawdę tragiczne – od wad wrodzonych płodu po poronienie.
Dlatego absolutnie nie warto ryzykować! Jeżeli dowiemy się o braku naszej odporności odpowiednio wcześniej mamy wciąż czas, żeby się zaszczepić zanim w tą ciążę w ogóle zajdziemy. Tym samym mamy szansę ochronić nasze nienarodzone jeszcze dziecko przed strasznymi konsekwencjami wydawałoby się zwykłych i wcale niegroźnych dziecięcych chorób.
WIZYTA U DENTYSTY
Byłam zaskoczona, kiedy przed moją pierwszą ciążą mój ginekolog zalecił mi wyleczenie zębów i dziąseł. Dowiedziałam się wówczas, że stany zapalne w obrębie jamy ustnej mogą być przyczyną nawet przedwczesnych porodów lub niskiej wagi urodzeniowej dziecka, a samą próchnicą możemy zarazić potem nasze małe dziecko (oblizywaniu smoczka mówimy stanowcze NIE!). Przed ciążą możemy też spokojnie wykonać zdjęcie RTG zębów (pantomogram), jeżeli zajdzie taka potrzeba – w ciąży nie jest to zalecane.
Oczywiście w trakcie ciąży można, a nawet trzeba iść do dentysty, jeżeli coś dzieje się z naszymi zębami czy dziąsłami i odczuwamy ból. Tym bardziej, że w ciąży stan zębów i jamy ustnej często się bardzo pogarsza ze względu na zmianę pH śliny czy chociażby nocne podjadanie i wymioty. Na szczęście wiele dostępnych u dentysty zabiegów jest w pełni bezpiecznych dla kobiet ciężarnych – ważne jest to, żeby zawsze poinformować stomatologa, że w tej ciąży jesteśmy, jak tylko wizyta się rozpocznie.
KWAS FOLIOWY
Zdrowe odżywianie to bardzo ważny aspekt w przygotowaniu się do ciąży. Jednak o ile będzie nam w miarę łatwo dostarczyć naszemu organizmowi np. odpowiednią ilość białka, o tyle o wiele trudniej pójdzie nam to z witaminami i kwasem foliowym. Ten drugi jest niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu, a jego niedobór jest czynnikiem ryzyka wystąpienia u dziecka wad cewy nerwowej takich jak bezmózgowie, przepuklina oponowa itp.
Przed pierwszymi dwoma ciążami lekarz zalecił mi przyjmowanie kwasu foliowego na minimum 3-6 miesięcy przed planowaną ciążą, bo tyle czasu potrzeba, aby osiągnął on w naszym organizmie odpowiedni poziom. Tylko jak to zaplanować? W końcu nigdy nie wiemy, jak szybko w tą ciążę zajdziemy. Wszystko przez to, że zwykły kwas foliowy musi zostać jeszcze przekształcony przez nasz organizm do aktywnej formy folianu, a następnie zmagazynowany. Jednocześnie badania przeprowadzone w Polsce pokazują, że u co drugiej kobiety proces ten nie przebiega prawidłowo!
Dlatego przed moja ostatnią, trzecią ciążą przyjmowałam preparat Femibion, który zawiera nie tyko witaminy D3, B2, B6, B12, E oraz jod, ale także Metafolin, czyli aktywną formę kwasu foliowego, która nie wymaga przemiany i działa o wiele szybciej. Dzięki temu nasz organizm jest przygotowany do ciąży już w 1 miesiąc, a nie w 6 miesięcy, jak przy preparatach ze zwykłym kwasem foliowym.
UWAGA! Jeżeli Twoja ciąża jest nieplanowana i nie miałaś czasu się na nią przygotować, to też nic straconego. Po prostu udaj się do ginekologa jak najszybciej, zrób wszystkie zlecone badania, odwiedź stomatologa, jeżeli jest taka potrzeba i zacznij od razu przyjmować odpowiedni preparat dla kobiet w ciąży zawierający foliany (np. Femibion natal 1). Organizm kobiety w ciąży ma dużo większe zapotrzebowanie na składniki odżywcze, ponieważ musi je dostarczyć także dla nienarodzonego jeszcze dziecka – kwas foliowy należy przyjmować co najmniej do 12 tygodnia ciąży.
Zapraszam Was serdecznie na udział w Livie na Facebooku marki Femibion o tytule : „Przygotowanie do ciąży i rola kwasu foliowego” .
Live odbędzie się o godzinie 20:00 w poniedziałek 27.05.2019. Zachęcam Was do zadawania pytań dotyczących przygotowania do ciąży i kwasu foliowego. Pytania te zadamy na livie Doktorowi Południewskiemu. Razem ze mną podczas liva będzie Magda Gajewska z bloga Mum’s Life. Liczę na Waszą obecność!
Wpis powstał we współpracy z marką Femibion.
41 komentarzy
Aniu wprawdzie ja już nie planuję, ale podczas planowania ostatniej ciąży byłam przygotowana pod każdym względem. 2,5 roku oczekiwania na dwie kreski to był najgorszy czas w moim życiu. Informacja o ciąży była najcudowniejszą wiadomością ostatnich 10 lat :) Kwas foliowy i wutaminy przyjmowałam.
Jako mama dwumiesięcznego Ignasia w pełni się zgadzam! U mnie wciąż femibion 2
Już nie planuję, ale do tych zaleceń się stosowałam;)
Przygotowanie do ciąży jest ważne. Podstawowe badania są istotne. Zwłaszcza wyleczenie wszelkich stanów zapalnych, żeby mieć pewność, że wszystko będzie w porządku :)
Trzeciej ciąży nie planuję, jednak o wszystkich z wymienionych przez Ciebie kwestii pamiętałam ja musiałam jeszcze pilnować badań związanych z tarczycą, ponieważ w drugiej ciąży pojawiła się niedoczynność, z którą wciąż się borykam.
Oprócz kwasu foliowego nie brałam w ciąży żadnych witamin. Wizyta u dentysty też obowiązkowo była :)
Dość długo czekałam, żeby zostać mamą, więc do ciąży przygotowana byłam na 100%. Pod względem niezbędnych badań i pod względem zabezpieczenia organizmu. Kwas foliowy przyjmowałam dość krótko, na pewno nie 6 miesięcy przed ciążą, w tej medycznej dawce na receptę.
Ja żeby w ogóle o tym myśleć muszę wyrównać cukrzycę… bez tego ani rusz…
regularne badanie i kwas fiolowy to mus! sama stosowwałam się do tej zasady :-)
Super,że wspominasz o tym wszystkim. Ciąża już za mną,ale na pewno innej przyszłej mamie się przyda.
Gdybym planowała ciążę na pewno zadbalabym o te punkty. U mnie była nieplanowana, ale oczywiście wdrazylam je tuż po informacji o ciąży. Chociaż dentystę fajniej byłoby załatwić wcześniej, bo później w ciąży spotykałam się z dentystami, którzy nie wiedzieli czy mogą leczyć zęby w ciąży.
w obu ciążach brałam kwas foliowy, a nawet jeszcze przed według zaleceń ginekologa :)
To są takie oczywistości, a jednak wiele kobiet o tym nie wie :) Dobrze jest od czasu do czasu takie kwestie przypomnieć.
Bardzo Ciekawy temat. Coś na zasadzie – koniecznie przeczytaj ten tekst gdy wiesz, że chciałbyś zapytać o co swoją żonę, a trochę się krępujesz :D
Zadbałam przed ciążą o wszystkie kwestie, które wymieniłaś. Najbardziej bałam się, że po ciąży i długim karmieniu pogorszył mi się stan zębów, ale na szczęście okazało się,że wszystko było w porządku.
Tak! Dentysta to podstawa, choć regularne wizyty nie uchroniły mnie od tego, że po ciąży ząbki mi się totalnie posypały.
na szczescie teraz jest duży dostęp do wiedzy jak postępować w ciąży. Fajnie że też edukujesz
Będąc na studiach przeprowadzałam ankietę dot. suplementacji przed i w czasie ciąży. Niestety wiele kobiet jeszcze nie wie o konieczności suplementacji chociażby kwasem foliowym, a tym bardziej dlaczego jest tak ważny.
Bardzo ważny artykuł, bo lekarze często zapominają zapytać pacjentkę planującą ciążę, np. o stan uzębienia. A tak poza konkursem chciałam dodać, że między moimi dziećmy są dokładnie takie same różnice ;) ur. 2010, 2013 i 2017 :*
Bardzo ważne informacje. Jeśli faktycznie mamy taką możliwość, warto zadbać o pewne rzeczy jeszcze przed poczęciem. Ja jako dietetyk kliniczny pracujący z przyszłymi mamami zalecam już wcześniej zmiany w diecie. Jest to bardzo ważne, ponieważ zachodząc w ciążę mamy już wyrobione pewne nawyki i jest nam łatwiej. Szczególne znaczenie podczas planowania mają składniki, takie jak foliany, wit.C i E, wit. z grupy B, wit.D, żelazo, kwasy omega-3 :)
W czasie ciąży trzeba o siebie dbać chyba bardziej niż kiedykolwiek!
Bardzo ciekawy wpis i jaki pomocny :)
Zdecydowanie nie wolno zapominać o suplementach żeby dziecku niczego nie zabrakło :)
W ciąży brałam, natomiast wcześniej się zupełnie nie przygotowywałam, bo moja lekarka twierdziła, że nie mogę zajść w ciążę ;)
Przeszłam przez wszystkie te etapy, dla dobra swojego i dziecka. Nie rozumiem kobiet, które nawet do ginekologa nie chodzą będąc w ciąży, bo zakładają, że skoro nic nie boli, to z ciążą pewnie wszystko ok.
Znam taki przypadek osobiście. Takich wpisów nigdy za mało, może coś kiedyś kogoś oświeci.
Przygotowanie do ciąży to ważna sprawa i warto o to odpowiednio wcześniej zadbać.
Bardzo wązne rady, każda mama powinna to wiedzieć :)
Świetna lista . Na pewno planowanie ciąży i dziecka daje nam możliwości, jakich nie mają mamy nieplanujące. Zdrowa dieta i witaminy są ważne i tutaj warto wybrać suplementy idealne dla siebie. Pięknie wyglądasz :)
Stosowałam podobny suplement przez 2 ciąże. :)
Ile jest tych rzeczy, które trzeba pamiętać
Świetny zbór dla przyszłych mam ;)
Suplementowałam jeszcze przed ciążą :)
Planuję i bardzo się cieszę, że wpadłam na tę stronę :) Dziękuję!
Brałam kwas foliowy i witaminy zalecane przez lekarkę.
Dobrze, że przedstawiłaś te ważne informacje, a zwłaszcza o tym jak ważne jest przyjmowanie kwasu foliowego na okres przed zajściem w ciążę pozdrawiam cieplutko
Oby więcej takich wpisów, warto uświadamiać takie sprawy. Pozdrawiam :)
Bardzo pomocny wpis :) Każda kobieta zainteresowana zajściem w ciążę powiną go przeczytać :)
Co do punktu pierwszego – nie chorowałam na różyczkę, ale przechorowałam w dzieciństwie ospę. Do teraz nie sądziłam, aby zbadać swoją odporność w tym kierunku. Ale punkt drugi i trzeci realizowałam konsekwentnie;)
Bardzo dobry artykuł , oby takich więcej !
Kwas foliowy i suplementacja to must w ciąży!
Każda kobieta powinna to przeczytać gdy planuje dziecko!