Jesień to nie tylko kolorowe liście, błyszczące kasztany i rodzinne wyprawy po grzyby do lasu. To także oficjalne rozpoczęcie sezonu chorobowego wśród dzieci. Zwłaszcza tych młodszych, uczęszczających do żłobka czy przedszkola. Są jednak jakże proste i przyjemne sposoby na wzmocnienie odporności dziecka, które sama z powodzeniem stosuję u moich dzieci. Sprawdźcie sami!
SPACERY WZMACNIAJĄ ODPORNOŚĆ DZIECKA!
Zdrowe dziecko każdego dnia bez względu na pogodę powinno co najmniej jedną godzinę spędzać na świeżym powietrzu. Wyjątek stanowią te dni, kiedy jest wietrznie czy bardzo zimno (temperatura poniżej -10 stopni Celsjusza) albo gdy zanieczyszczenie powietrza jest na wysokim, szkodliwym poziomie (smog). Coraz niższe temperatury stopniowo zahartują organizm naszego dziecka, który o wiele lepiej poradzi sobie wówczas z infekcjami. Oczywiście ubiór dziecka powinien być dostosowany do warunków pogodowych – zbyt lekki czy zbyt ciepły strój może wywołać odwrotny skutek i wspólny spacer zamiast zwiększeniem odporności skończy się chorobą.
Aktywne spędzanie czasu poza domem dotlenia organizm i sprawia, że szybciej się on regeneruje. Już sam ruch wzmacnia układ odpornościowy, krwionośny i mięśniowy. Ma też pozytywny wpływ na samopoczucie. To przyjemny i dostępny dla każdego z nas sposób na poprawę odporności dziecka. To nic nie kosztuje – wystarczy tylko chcieć!
ZBILANSOWANA DIETA MA WPŁYW NA ODPORNOŚĆ DZIECKA
Większość komórek odpornościowych człowieka znajduje się w przewodzie pokarmowym. Dlatego zdrowa, zbilansowana dieta odgrywa kluczową rolę w budowaniu odporności. Każdy posiłek dziecka powinien więc być bogaty w substancje odżywcze i witaminy. Zaleca się jedzenie 5 porcji warzyw i owoców w ciągu dnia, do tego produkty zbożowe (najlepiej pełnoziarniste), nabiał, chude mięso, ryby, jaja, nasiona roślin strączkowych i tłuszcze roślinne.
Ograniczamy dziecku (najlepiej do zera) słodkie napoje, nie dosalamy potraw, a słodki i słone przekąski zastępujemy owocami i orzechami. Unikamy też alergenów – w naszym przypadku alergolog zalecił całkowitą eliminację nieprzetworzonego mleka krowiego, ponieważ wszystkie moje dzieci miały na nie alergię (najmłodszy ma nadal).
NATURALNE SUBSTANCJE WZMACNIAJĄCE ODPORNOŚĆ DZIECKA
W naszym domu nie przyjmujemy witamin (poza witaminą D w okresie jesienno – zimowym), natomiast chętnie sięgamy po naturalne środki np. w formie syropu. Wokół nas jest w końcu wiele wspaniałych roślin, które są cenne dla zdrowia, ale sama nie mam możliwości ich zebrania i odpowiedniego przygotowania do spożycia. Jednym z nich jest znany już w medycynie ludowej Sambucus nigra, czyli czarny bez. Dobroczynne właściwości owoców czarnego bzu wynikają z obecności polifenoli, w tym antocyjanów, które należą do grupy flawonoidów i są naturalnym barwnikiem roślin. To właśnie one wspomagają układ immunologiczny człowieka, a przy okazji mają także zdolności przeciwutleniające i neutralizują wolne rodniki.
W tym sezonie chorobowym postawiłam na SAMBUCUS KIDS – syrop z czarnego bzu stanowiący źródło cennych składników i wykazujących korzystny wpływ na wzmocnienie odporności dziecka. Zawiera on kompozycję dwóch starannie dobranych ekstraktów z owoców czarnego bzu, o gwarantowanej ilości polifenoli i antocyjany w każdej porcji. Dzięki temu mam pewność, że każda porcja syropu ma korzystny wpływ na odporność organizmu.
Sambucus kids to naturalne wsparcie odporności, a jego skład jest wolny od wzmacniaczy smaku, konserwantów, sztucznych barwników i syropu glukozowo-fruktozowego (jest słodzony organicznym syropem z agawy). Ma też przyjemny malinowy smak, który uwielbiają moje dzieci (zawdzięcza go zawartości sproszkowanych owoców malin), co zresztą widać ;)
Polecany dla dzieci już od 1. roku życia i nie kosztuje wiele ( ok. 18,90 zł/ 120 ml).
A wy jakie macie sposoby na wzmocnienie odporności dziecka?
*wpis powstał we współpracy z dystrybutorem marki Sambucus Kids
9 komentarzy
Moje sposoby są podobne: spacery, ruch, urozmaicona dieta, ubrania stosowne do pogody. Nie podaję w zasadzie żadnych specyfików poza sprawdzonym probiotykiem.
Gdy się zaczyna przeziębienie włączam do diety domowy, zrobiony przez siebie syrop z cebuli, czosnku i miodu. Dla mnie fee, nie mam pojęcia czemu oni to lubią ;)
U nas przede wszystkim spacery i odpowiednia dieta, a także codziennie pity syrop z imbiru, miodu i cytryny to podstawa budowania odporności :)
U nas niestety ostatnio ciężko z odpornością … Zaczął się sezon na przeziębienia.
Znamy ten syrop, córka kiedyś go piła :)
Twoja córka ma cudne okulary!!!
Tego akurat nie próbowaliśmy, korzystamy z innego o bardzo podobnej nazwie;)
My pijemy dużo świeżych soków wyciskanych :)
Fajny wpis, z pewnością przyda mi się :)
Świetny artykuł! Dziękuje Ci za niego :D
Jakie świetne ubranka! :D To prawda, warto dobrze się ubrać i ruszyć na jesienny spacer ;)